samotność
nowe otwarcie
dla czterch żywiołów
ogień duszy
łagodzony
świeżym powiewem
zmian
wewnętrzny zen
obmywający deszcz
gasi pragnienie
spierzchniętych warg
wyschniętych
jak popękana słońcem
ziemia
i tylko
bliskość
świeżej trawy
pod stopami
i wiatr we włosach
pełna harmonia
pierwotny byt