sobota, 28 października 2017

* * *

idę sama 
przez getto
betonowych ulic

mijam 
porzuconą miłość
bezradną
nikt nie powiedział jej
jak teraz ma żyć

bezwiednie patrzy
w zabite deskami okna
opuszczone domy
zdziczałe ogrody

odwraca wzrok
od miejsc znanych
z rozpaczy przyspiesza krok
by ominąć wspomnienia

dalej
idę sama
w milczeniu