środa, 13 czerwca 2018

* * *

gdzieś pomiędzy 
snem a jawą
zgubiłam siebie

nie mogę pozbierać 
myśli błądzących
między
bytem a niebytem

nie znajduję 
drogi ucieczki
przed tym 
co na horyzoncie
dogania mnie 
to co nieuchronne

w pajęczynie
samotności
nie da się dokonać
wyboru

życie bólem
przerywa sen
bez szans
na spełnienie marzenia