poniedziałek, 18 czerwca 2018

* * *

między rzęsami 
rozwieszam
obrazy niespełnione

cienie nocy
bezsennych
rozmazują kontury
uczuć poranionych

samotność świtu
nie przynosi ukojenia

biało-czarne szkice
nabierają kolorów
i trwają
aż do bólu