piątek, 20 grudnia 2013

* * *

coraz bliżej 
zachmurzone 
niebo myśli

umysł balansuje 
na granicy przenikań
w buncie 
przeciw poddaniu

słona kropla 
sumienia
przemoknięte 
spojrzenie duszy

tama niedomówień
rwący potok słów

to ulubiona
sala egzekucji
humorów zwątpień i użalań

niewolniku 

własnej swobody
masz moc
w świecie 
który stworzysz

stajesz się uciekinierem
zamykając drzwi
by usprawiedliwić istnienie