stare zamczysko
otulone
murem wspomnień
zrzuca maskę
zwiastując koniec
maskarady
o północy
rozpostarło bramy
jak orzeł skrzydła
mostem zwodzonym
prowadzi nas
do niezdobytej
twierdzy
tam
marzenia mają sen
a błękitne ramiona
kołyszą do snu
ukochane serce