wędrowiec
zmęczony
wychudzony
porozrzucał
po świecie
nuty
swojej historii
pustymi oczami
bez wyrazu
obserwował
wydarzenia
na trasach
wszechświata
szukał śmierci
białej damy
która przyszła
nagle
i zagościła
w jego sercu
pozostawił po sobie
stary płaszcz
skrzypce w pokrowcu
i biała lilię
zapadnięty grób
pamięć
wszystkich wspomnień
i kilka bardzo
znanych nut
wielki
choć tak słaby