wtorek, 28 kwietnia 2015

* * *

dookoła 
cisza
smutek
i rozpacz

dźwięcznie 
wołają mnie 
płomienie
niestrudzone

i wedrze się 
nuta grzeszna

grzesznie 
upajająca

podźwigną mnie
z mogiły
dwa księżyce
uniosą tajfunem
w przestrzeń 

na zawsze