czwartek, 6 sierpnia 2015

* * *

nie ma odwrotu
los tak chciał 
by stanąć 
ramię w ramię

z włócznią w ręku
ze strachem 
w głowie
wśród krzyku

honor nakazał 
stanąć tu
by walczyć 
do ostatniego 
tchnienia

gdy racja 
jest 
po twojej stronie 
zwyciężasz 
nawet jako trup

moralne zwycięstwo
jest w tobie 
i płonie 
przeciwnik 
jak gruz