poniedziałek, 9 maja 2016

* * *

gdy ból rozrywa 
duszę na strzepy
lustro duszy
zamazuje obraz

patrzymy w dal
nie widząc
tego co 
na wyciągnięcie dłoni

w ciszy 
słyszymy dźwięki
niewypowiedziane

składając myśli
z okruchów szczęścia
tkamy pajęczą nic
nadziei