niedziela, 25 września 2016

* * *

pokłócona z życiem 
umiera 
codziennie od nowa

jak rozbitek
dryfuje 
po wzburzonym morzu

zrywa 
kajdany duszy
zadając rany 
sercu

kształtuje myśli
jak zamki na piasku

szuka swojego brzegu
nie bacząc 
na światła latarni