nienawiść
rozszarpuje świat
na pół
na cztery
i na osiem
wzdłuż i wszerz
spokój ducha
błąka się
od niezrozumienia
do niesprawiedliwości
szuka drogi
potykając się
o kłody
złowrogich myśli
raniąc duszę
ostrzem
słow
przybiera maskę
błazna
by przetrwać