wtorek, 27 września 2016

* * *

noc
nie wypełni poduszek
szczęściem

srebrnym 
pyłem gwiazd
nie zatrze dnia
bezwładnie opadającego
na zbliżające się
wczoraj

zimne jutro
tli się już na horyzoncie
skamieniałe tajemnicą
aż do świtu