łowię okruchy wspomnień
w pajęczynie mgły
skulona
nie pamiętam - jak to się stało
że podążyłam za Tobą
w otchłań żywiołów
przenikając przez wszystkie
warstwy Ziemi
by dotrzeć do jej jądra
i tam się zatrzymałam
otworzyłam oczy
i zatęskniłam
za szumem morza
cwałującym piaskiem
białych wydm
i wiatrem,
który nas otulał