czwartek, 11 kwietnia 2013

* * *


odliczam
sekundy samotności

sama wśród ludzi

nadzieja 
która
jest cierniem w sercu
łzą w oku
drżeniem ust

zbudowałam ścianę 
i stoję 
łzy lecą 
jak krople deszczu 

nie wiem na co czekam 
może na miłość
której nie wybrałam 
może na przyjaźń
którą odrzuciłam 

dni płyną jak rzeka 
która nie dopłynie do celu 
powietrze dusi 
zabija 
jak morderca
swoją ofiarę


nie może wyrwać bólu 
cierpienia

tylko wolność i nicość
na mnie czeka