wtorek, 23 kwietnia 2013

* * *


napiszę wiersz 
niebanalny
wyjątkowy
pełen ciepła i miłości
który
przychyli ci nieba


silne dłonie
dobre serce 
i oczy błękitne 
patrzące z troską
mogę tobie ofiarować

i spokój 
gdy
w pustynnym uczuć tłumie

nocą pełną głodnych neonów
łagodnym nurtem płyniesz
tętnicami miasta 
umierających ulic

przed siebie wpatrzony
potykasz się o skrzydła
upadłych aniołów
których nikt nie podnosi
obojętnością zmęczony

zejdź na ziemię
zaraz świt nastanie