* * *
krwawy błysk
rozdarł chmury
wszechobecna
burza
z dźwięków
zaklęta w mrok nocy
zaczyna koncert natury
zamilkły
w gniazdach ptaki
cisza
w niej każdy odgłos
jest jak świadectwo
istnienia
innego świata
zerwał się wicher uśpiony
zakręcił drzew koronami
deszcz jak szalony
zalał świat
strugami
w huku gromów
jak w potrzasku
przestaje być butną
krople
wabią mnie czarem
boso po kałużach
mocuję się z matką naturą