niedziela, 14 kwietnia 2013

* * *


wyobraźnia   
jak delikatna
pajęcza sieć 
oplata ślad nicości 
pozostawiony
w mojej duszy


pokazuje drogę
w którą serce rusza 
nikogo tam
z sobą nie zabrałam 


pierwsze kroki 
stawiane nad otchłanią 
wśród połamanych drzew 
i zwiędłych liści 

zstąpiła piekielna mgła 

ludzie przestają wierzyć
miłości 


po środku zamętu stoję sama 
zamknięta w klatce 
nie ufam nikomu

zdarzenie omyłkowe
niechlujne wyznania
to się nie zdarzyło

spłacam życiu ostatnią ratę