poniedziałek, 5 marca 2012

* * *

Ziemia zdziczała
obrzuca nas błotem
nie rodzi już dorodnych owoców
rzuca nam tylko
zgniłki pod nogi
które zbieramy
do koszy
z nadzieją

suche trawy
układają się w rżysko
po którym nie da się
spacerować
a my brniemy w głąb
raniąc bose stopy

ostre słońce
wypala nam oczy
oślepiającymi promieniami
wskazuje horyzont
za którym już tylko
nędza
głód
i ból