czwartek, 15 marca 2012

* * *

Wiatr rozwiał troski
gdy spacerowaliśmy 
złotym brzegiem
wzburzone fale
oczyściły złe myśli
morską pianą
a bursztynowy okruch
zaciśnięty
w splecionych dłoniach

oświetlił marzenia
zaszumiało szczęściem
ukrytym
w małej muszelce

i tylko
krzyczące nad nami mewy
torowały drogę
do twoich ramion