Dusza
uwięziona za kratami
serca
samotnie czeka
na ułaskawienie
chce być wolna
od bólu i trosk
od obcych uśmiechów bliskich ludzi
fałszywych przyjaciół
chcących tylko jednego
od rutyny codzienności
zabijającej resztki
tlącego się w nas
człowieczeństwa