co dzień
uczę się miłości
do ludzi
co noc
przychodzi sen
pełen nienawiści
i strachu
do broni
ból
jak seria z automatu
skierowana
w niewinne dzieci
powietrze dusi
zabija
jak morderca
gdzie jest granica
której przekroczyć
nie wolno
gdzie mądrość ludzi
gdzie jest sens
który układa plan nocy i dnia
gdzie jest miłość
gdzie dobroć
... w nas?