piątek, 1 listopada 2013

* * *

cmentarz płonie 
w jesiennym zmierzchu
wszystko barwi 
kolorem płomiennym

przystrojeni
kobiercem złotym
ci co odeszli

szelest liści
pod stopami
alejkami
spacerują
wszyscy święci

jękiem przywitała 
ich ziemia 
ubrana w kir
w pośpiech tych
którzy mają sprawy
w leniwy spokój 
czekających
w kolejkach
do niebia i piekła
w płomieniach zniczy