czwartek, 14 listopada 2013

* * *

wyniosłe wieże 
rozdarły niebo

bicie serca 
zmąciło spokój
przy złotej bramie
zdarzeń dziwnych
co nadchodzą jesienią

katedra milczy

w jednej nawie ból
w drugiej lęk 
modlitwa
na ołtarzu nadziei 
rozpacz
bez ukojenia

z garścią gron winnych
z kluczem żurawi
złote wrota
czeka 
na lepsze jutro