środa, 27 listopada 2013

* * *

gdy noc
zaciera ślady łez
wykrzyczałabym żal
za wyrządzone krzywdy
za groźne żywioły
za wojny
nienawiść

gdy groby  
zostaną otwarte
i śmierć  
zajrzy nam w oczy
nienawiść 
zauroczy niektórych 

pójdziemy  
przed siebie 
w zaparte   
w otchłań niesamowitą

niech nikt nie patrzy
prosto w słońce
bo pamięć 
rzeczy straci
łzy tylko w oczach
zostaną piekące

niech nie patrzy
w słońce
twarz ku trawie
schyli
i zobaczy promień
odbity od ziemi

tam
znajdzie wszystko
cośmy zapomnieli
gwiazdy
kwiaty
trawy
zmierzchy i świty