* * *
zranione serce
schowało się w kącie
by nikt nie widział
udręki, która je niszczy
znalazłeś je przypadkiem
choć unikało
wzroku
zabrałeś ze sobą
otuliłeś czułością
pozwoliłeś by
czas zagoił rany
nauczyłeś
je na nowo
śmiać się
i kochać
cieszyć się życiem
i bliskością
szkoda, że
odpowiedzialności
za drugie serce
już wziąć nie umiesz