sobota, 21 kwietnia 2012

* * *

Gdy gwar ulicy milknie
samotność
wychodzi z ukrycia
skrzypi drzwiami
starego kredensu
pachnie ciastem
upieczonym bezsenną nocą
aromat kawy
rozbudza wspomnienie
które zatapia
w czerwonym winie
patrząc
na puste miejsce

obok