ciągle tylko szybciej
więcej, lepiej
codzienność
nie pozwala mi
na oddech
zadumę
nad sercem i duszą
sensem istnienia
zawieszona w próżni
splątana
pajęczyną zdarzeń
ścigam się z czasem
o jedną chwilę
by zebrać
pogubione myśli
i zawalczyć
o siebie