niedziela, 22 kwietnia 2012

* * *

w szary karton
zapakowałam troski
złym humorem
wypełniłam go po brzegi
upchnęłam tam
jeszcze - na siłę -
strach
zamknęłam wieko
i schowałam za szafę
maskę codzienności
rzuciłam na biurko
trzasnęłam drzwiami
i wyszłam
by cieszyć się życiem