patrzę
na łunę słońca
błądzę
w labiryncie myśli
w labiryncie myśli
zatracam się
czekam
by powitać przyszłość
by powitać przyszłość
chce
zostawić tu marzenia
zachłysnąć
się wiatrem
szczęście jest chwilą
a my nie potrafimy
przezwyciężyć
strachu
krzyczeć
być razem
gdy
obok nas
zatraca
się świat
i tylko u nielicznych
potoczy
się łza
której
nikt nie zobaczy
czy to tylko strach
że
zapomni
o
nas świat