uciekają z chmur
w pośpiechu
tworząc kałuże
na huśtawce życia
w przewiewnej sukience
moknę
otulając się wiatrem
wspomnień
nim zapadnie zmrok
pójdę na spacer
przez ciemny park duszy
zapatrzona w strugę
słyszę tylko bicie serca
czy dzień taki jak ten
istnieje tylko między
kroplami fantazji?