wtorek, 12 lutego 2013

* * *


kamieniste 
zabłocone
drogowskazy
do nieba

pośród lasów
rozrzucone


tyle trudów
już widziały

zmęczonych 
upartych
wytrwałych

na co dzień zagubione
pomiędzy
westchnień zachwytem

widzą je 
ci co patrząc pod nogi
dźwigając w plecaku
kanciaste życie


są jak droga 
do ciepła domowego
wyryte
na serca mapach

jak górskie ścieżki