wtorek, 19 lutego 2013

* * *


obojętni 
spoglądamy na ulice
jak na obcy świat
tyle wokół zła
biedy
to życie boli

stchórzyliśmy
przed tym

co skrywa codzienność
patrzymy niewidzącymi oczami
a wystarczy 
zatrzymać się na chwilę 

warto zniżyć  wzrok 

by zobaczyć widok 
który nie pasuje 
do migoczących
kolorowych neonów

głos ściska i dławi

serce drży
ale ręki
do nich 
nie wyciągnie nikt