gdzieś tam
pomiędzy
nocą a dniem
odwieszam sen
na chwilę
pomiędzy
niebem a ziemią
gdzie
twardo trzeba stąpać
rozpychając
łokciami chmury
szukam ukojenia
gdzieś tam
pomiędzy
uśmiechem
spojrzeniem czułym
dotykiem silnym
jest przystań
twoich ramion
gdzieś tam
pomiędzy
nami
tylko szept